395px

Corcunda

Ewa Demarczyk

Garbus

Mrze garbus dosyć korzystnie:
W pogodę i babie lato.
Garbaty żywot miał istnie,
I śmierć ma istnie garbatą.

Mrze w drodze, w mgieł upowiciu,
Jakby baśń trudną rozstrzygał,
A nic nie robił w tym życiu,
Jeno garb dźwigał i dźwigał.

Tym garbem żebrał i tańczył,
Tym garbem dumał i roił,
Do snu na plecach go niańczył,
Krwią własną karmił i poił.

A teraz śmierć sobie skarbi,
W jej mrok wydłużył już szyję,
Jeno garb jeszcze się garbi,
Pokątnie żyje i tyje.

Przeżył swojego wielbłąda
O równą swej tuszy chwilę,
Nieboszczyk ciemność ogląda,
A on - te w słońcu motyle.

I do zmarłego dźwigacza
Powiada, grożąc swą kłodą:
"co ten twój upór oznacza,
Żeś w poprzek legł mi przegrodą?

Czyś w mgle potracił kolana?
Czyś snem pomiażdżył swe nogi?
Po coś mię brał na barana,
By zgubić drogę w pół drogi?

Czemuś łbem utkwił na cieniu?
Z trudem w twych barach się mieszczę!
Ciekawym, wieczysty leniu,
Dokąd poniesiesz mnie jeszcze?"

Corcunda

Morre o corcunda, de forma vantajosa:
No tempo bom e no verão.
A vida corcunda tinha existência,
E a morte tem uma forma corcunda.

Morre na estrada, na névoa me enrosco,
Como se fosse difícil decidir,
E não fiz nada nesta vida,
Apenas carreguei e carreguei a corcunda.

Com essa corcunda eu me arrastei e me arrastei,
Com essa corcunda eu sonhei e pensei,
Para dormir de costas eu a embalei,
Com meu próprio sangue eu a alimentei e dei de beber.

E agora a morte me acumula,
Na escuridão já estiquei o pescoço,
Apenas a corcunda ainda se curva,
Silenciosamente vive e engorda.

Sobrevivi ao meu amante,
Por um momento igual ao meu peso,
O defunto observa a escuridão,
E ele - como as borboletas no sol.

E ao falecido carregador
Digo, ameaçando com a chave:
"O que significa essa sua teimosia,
Que você se deitou na minha frente?

Você perdeu os joelhos na névoa?
Sonhou que suas pernas eram de outro?
Por que me carregou nas costas,
Para perder o caminho na estrada?

Por que você ficou preso na sombra?
Com dificuldade você se encaixa em meus ombros!
Curioso, eterno preguiçoso,
Até onde você ainda vai me levar?"

Composição: