Grawitacja
Justyna Steczkowska
Tak jak w stanie nieważkości
Oddech twój mnie w górę unosi
Tylko tyle dzisiaj wiem
Leżysz obok po to by mnie
Oddech twój unosił w kosmos
A ja kocham ten stan
Niebo nade mną
Ty obok mnie
Tak słuchaj jak tam
Znaki zodiaku mruczą przez sen
Ciało moje nic nie waży
Twoje też - i tak zasypiamy
Z kosmodromu moich snów
Rusza statek po to by znów
Uprowadzić kosmonautów
A ja kocham ten stan
Niebo nade mną
Ty obok tu
Spójrz - zobacz jak nas
Z szafy galaktyk podgląda Bóg
Nie rozdzieli nas
Swym przyciąganiem żadna z planet
Ani żadna z gwiazd
Nas nie ogarnie swym ciężarem
Grawitacja
Nie obejmie nas
Nie chcę spadać
Nie chcę widzieć jak
Spadamy
A ja kocham ten stan
Niebo nade mną
Ty obok tu
Spójrz - zobacz jak nas
Z szafy galaktyk podgląda Bóg
Nie rozdzieli nas
Swym przyciąganiem żadna z planet
Ani żadna z gwiazd
Nas nie ogarnie swym ciężarem
Grawitacja
Nie obejmie nas
Nie chcę spadać
Nie chcę widzieć jak
Grawitacja
Obejmuje nas
Nie chcę spadać
Nie chcę widzieć jak



Comentários
Envie dúvidas, explicações e curiosidades sobre a letra
Faça parte dessa comunidade
Tire dúvidas sobre idiomas, interaja com outros fãs de Justyna Steczkowska e vá além da letra da música.
Conheça o Letras AcademyConfira nosso guia de uso para deixar comentários.
Enviar para a central de dúvidas?
Dúvidas enviadas podem receber respostas de professores e alunos da plataforma.
Fixe este conteúdo com a aula: