exibições de letras 228

Doskona³y Przyk³ad

Peja

Letra

    Da³eœ doskona³y przyk³ad, jaki byæ nie powinienem, czy ró¿nimy sie znacznie? Tego nawet ja nie wiem, ale
    obieca³em sobie, ¿e coœ w tym ¿yciu zmieniê, nie wiem
    czy mi wyjdzie, lecz siê staram byæ cz³owiekiem.

    Ten strach jako towarzysz w drodze na ostatnie piêtro,
    czy drzwi wejœciowe ca³e i czy czeka mnie tam piek³o?
    Sam nie raz wywarza³em te drzwi wy³amywa³em,
    bo do domu rodzinnego jakoœ dostaæ sie musia³em.
    Kiedy klucz od wewn¹trz czêsto by³ wsadzony w zamek 21/8
    dom pe³en niespodzianek. Gdzie w oknach brak
    firanek od ma³ego dzieciaka, pamiêtam w kuchni i na
    pokojach draka. Rodzinne zapasy przy u¿yciu tasaka!
    Zdarzy³o sie p³akaæ jestem zupe³nie szczery,
    strach we mnie wzbudza³ widok siekiery, w rekach tyrana,
    który mia³ byæ moim ojcem a pokaza³ mi w ¿yciu same
    rzeczy najgorsze i na tym nie skoñczê, obietnice bez
    pokrycia ile zobowi¹zañ z twojej strony za ¿ycia.
    Muza na full, ¿arcie z ro¿na, poker, lata osiemdziesi¹te
    to czasy prochybicji, menzurki i kuwety w samym
    stanie wojennym, wódy widok codzienny to domowa
    produkcja, mia³em zdolnego staruszka, na g³owie
    poduszka by zag³uszyæ te be³koty bawi¹cej sie ho³oty,
    obok do bia³ego rana ca³a zgraja najebana, wszyscy tu
    bywali Waldek Kiera z mieszkania. Jakie doœwiadczenia?
    Zagro¿enie, z³e doznania, œwie¿a emulsja œcienna na
    niej krew rozmazana. W drzwiach powyrywane zamki,
    drzazgi, braki szyb w oknach, przed kolegami obciach
    plus szereg interwencji: pies, kuratorzy i opiekun
    spo³eczny, bardzo dobrze znany jak wywiad œrodowiskowy,
    czy z bratem mam co jeœæ, czy do szko³y gotowy.
    To relacje s¹siada, który za du¿o gada³ a sam nie by³
    œwiêty zwozi³ dupy do mieszkania.
    Z koleszkami z milicji mia³ bal do bia³ego rana 2 1 8 oto moj ¿yciowy dramat!

    Da³eœ doskona³y przyk³ad, jaki byæ nie powinienem,
    czy ró¿nimy sie znacznie? Tego nawet ja nie wiem,
    ale obieca³em sobie, ¿e coœ w tym ¿yciu zmieniê,
    nie wiem czy mi wyjdzie, lecz sie staram byæ cz³owiekiem.

    Wyrzuca³em oknem no¿e, ¿eby nie by³y w u¿yciu,
    chowa³em pieni¹dze i wóde a dlaczego? By nigdy wiêcej
    nie widzieæ Ciebie pijanego! ¯ebym mia³ jutro,
    co jeœæ, gdybyœ poszed³ w ciul tato, parê razy sie
    zdarzy³o nazwaæ ciê pijana szmat¹! Ty œpisz ja ciê okradam,
    po cichu sie skradam, co by by³o gdybym wpad³,
    byœ sie zbudzi³ mnie przy³apa³? Nigdy o tym nie
    myœla³em to g³ód determinacja, zaminiles ¿ycie z synem
    na prywatne wakacje. W lodówce czystki rzadzi³
    Ludwik Waryski. Dwie stówy to nie ma³o je sie chcia³o
    wiec œmia³o do przodu, do przodu zniszczyæ uczucie
    g³odu to jeden z istniej¹cych tych kradzie¿y powodów.
    Zmarnowa³eœ mi dzieciñstwo tak niestety wysz³o,
    zmarnowa³eœ mi matkê ja by³em tego œwiadkiem.
    Tyle widzia³em przypadkiem, czego nie powinienem,
    nic nie rozumia³em przecie¿ by³em mamlym dzieckiem.
    Ile wylanych ³ez tyle co wódy w kielonach?
    W stopie seta golona có¿ seta nastêpna w piecz¹tkach.
    I w pracy, po pracy, pijacy, rodacy! Przysz³o ci w koñcu za to ¿yciem przyp³aciæ!


    Comentários

    Envie dúvidas, explicações e curiosidades sobre a letra

    0 / 500

    Faça parte  dessa comunidade 

    Tire dúvidas sobre idiomas, interaja com outros fãs de Peja e vá além da letra da música.

    Conheça o Letras Academy

    Enviar para a central de dúvidas?

    Dúvidas enviadas podem receber respostas de professores e alunos da plataforma.

    Fixe este conteúdo com a aula:

    0 / 500

    Opções de seleção