exibições de letras 225

Godzina œmierci

Peja

Letra

    (Przed przeznaczeniem nie uciekniesz o nie
    prêdzej czy póŸniej œmieræ i tak dopadnie Ciê)

    Godzina œmierci godzin¹ wybawienia
    W³aœnie w chwili œmierci koñcz¹ siê twoje zmartwienia (x2)

    Z³owieszczy chichot ostatni oddech

    ¯egnasz swoje ¿ycie p³acisz za zbrodnie

    Pêtla na twej szyi pot na twoim ciele
    Serce dziwnie przyspiesza wyobra¿asz siê w grobie
    Przez g³owê pêdz¹ myœli kalejdoskop prze¿yæ
    Ju¿ nie zd¹¿ysz nic powiedzieæ
    Nikt nie mo¿e ciê odwiedziæ
    Bo na spotkanie ze œmierci¹ wybierasz siê sam
    Wiêc mocno siê trzymaj póki jeszcze jesteœ tam
    Nie pierdol siê z tym gównem nie bój siê kostuchy
    Bo boj¹ siê tylko g³upcy i staruchy
    Zasrana œmieræ to przedziwne wydarzenie
    Dla niejednych udrêka dla innych wybawienie
    Dlaczego mam ¿yæ w zasranej niewoli
    Dlaczego mam umieraæ szybko lub powoli
    Na chuj ci ten joint mawia twoja sista
    Ofiar palenia jest ju¿ bardzo d³uga lista
    Pieprzona rodzinka nadaje ci bez przerwy
    Nie masz na to si³y wykoñczy³y siê rezerwy

    Godzina œmierci godzin¹ wybawienia
    W³aœnie w chwili œmierci koñcz¹ siê twoje zmartwienia (x2)

    Œmieræ uderza szybko œmieræ uderza precyzyjnie
    Dlaczego tylu ludzi nag³a œmierci¹ teraz ginie

    Nie mogê tego œcierpieæ ja tego nie kumam
    Nie pojmujê nie rozumiem i zbyt czêsto siê wkurwiam
    Gdy s³yszê od kolesi ¿e znów kogoœ zastrzelili
    Pobili œmiertelnie w bajorze utopili
    Godzina œmierci wybije ka¿demu
    Lecz wybija zbyt wczeœnie dla ludzi bardzo wielu
    Bardzo du¿o ludzi umiera przedwczeœnie
    Nie naciesz¹ siê ¿yciem lecz nie ¿yje siê wiecznie
    Godne ¿ycie bez zmartwieñ i problemów
    Jest niestety luksusem dostêpnym dla niewielu
    Znajduj¹ siê te¿ tacy którzy w ¿yciu mieli wszystko
    Lecz stracili to zbyt wczeœnie przekreœlaj¹c swoj¹ przysz³oœæ

    W czym szukaæ przyczyny nag³ej œmierci umierania
    Nie pomog¹ tu modlitwy przepowiednie i kazania
    Coraz wiêcej przemocy jest w umys³ach ludzkich
    By ¿ycie trwa³o d³u¿ej by nikt go nie zak³óci³

    Narkotyki AIDS i fala nienawiœci
    Myœlicie wszyscy ¿e jesteœcie tacy czyœci
    Bez zmartwieñ na³ogów macie czyste sumienia
    Nie zboczycie ze swej œcie¿ki nie traficie do wiêzienia
    Gówno nie wierzê nie mo¿ecie tego wiedzieæ
    Wiêc róbcie wszystko aby by³o jeszcze lepiej

    Godzina œmierci godzin¹ wybawienia
    W³aœnie w chwili œmierci koñcz¹ siê twoje zmartwienia (x2)

    Nie mo¿na siê przeciwstawiaæ Boskim prawom natury
    Nie powstrzyma siê œmierci na to nie ma receptury
    Lecz uwierzcie mi ja tam d³ugo ¿yæ wole
    Ni¿ w wieku lat trzydziestu nagle szybko skoñczyæ w dole

    ¯yjemy by umrzeæ ¿yjemy te¿ by ¿yæ
    By sp³odziæ potomka by w tym ¿yciu kimœ byæ
    Byæ albo nie byæ oto jest pytanie
    Odpowiedzcie mi lepiej co po œmierci siê stanie
    Nic nie czujesz nie oddychasz nie kochasz nie ¿yjesz
    Gdy wybije twa godzina myœlisz po co siê rodzi³eœ

    ¯yjemy aby umrzeæ nikt tego nie zmieni
    Nikt nie chce opuszczaæ ukochanej Matki Ziemi
    Wiêc ja proszê i przestrzegam byœcie szanowali ¿ycie
    Nie tylko te swoje szanuj innych nale¿ycie
    Nie bij bliŸniego nie przelewaj czyjejœ krwi
    Przecie¿ sam nie jesteœ za tym ¿eby ciebie ktoœ bi³
    Przecie¿ ka¿dy chce ¿yæ d³ugo i szczêœliwie
    Bo strach przed œmierci¹ nikogo nie ominie

    Godzina œmierci godzin¹ wybawienia
    W³aœnie w chwili œmierci koñcz¹ siê twoje zmartwienia


    Comentários

    Envie dúvidas, explicações e curiosidades sobre a letra

    0 / 500

    Faça parte  dessa comunidade 

    Tire dúvidas sobre idiomas, interaja com outros fãs de Peja e vá além da letra da música.

    Conheça o Letras Academy

    Enviar para a central de dúvidas?

    Dúvidas enviadas podem receber respostas de professores e alunos da plataforma.

    Fixe este conteúdo com a aula:

    0 / 500

    Opções de seleção