exibições de letras 502

Pogrzeb króla

Strachy Na Lachy

Letra

    Zbrodnia kara grzech litr wina
    I tak historia ta się zaczyna...

    W pokoju tym po szarym dywanie
    Rozsypał się różaniec
    Zaczął się mój żywot ze strachem
    Odtąd mieszkam z nim tu pod jednym dachem

    I co się gapisz przez tą klucza dziurkę...

    Miałem tam niejedną schadzkę
    Z niejakim Kaczmarskim Jackiem
    Nurzaliśmy się w życia dożynki
    Dłubaliśmy z ciast rodzynki

    Mistrzów śniadania ?
    Tak żyła nasza kompania
    Kokaina i crack na rusztach
    Aż do stu finałów w ustach

    Aż do dnia pewnego, wielkanocnego...

    I nie pomógł żaden cudowny proszek
    Ani wdowie cztery grosze
    Na czarną godzinę skryte
    W czarnym pasku zaszyte

    W innym stadium opętania
    Ostatnie swe sprzedał ubrania
    Do dziś w kasie pancernej Króla
    Wisi jego koszula...

    A wiatr jak hulał tak hula
    W czarnych tiulach

    U Króla na dworze
    Też coraz gorzej
    Święte Lampy gorzkim żalem lśnią na placach
    Paprze się ten zgorzel
    Na tym dworze
    W stosie pustych kałamarzy
    Lśnią diamentowe gęsie pióra

    Naród kefir ma na kaca
    Czas drugą stronę przewraca...

    Do morza dusz głów wpada rzeka
    Jadą tu z bliska i z daleka
    Tam gdzie horyzontu schody
    Ciągną się korowody

    Wiezie pociąg dary dla Króla
    Puchar Tubę i Okular
    Nowe są w lokomotywie Króla
    W tej co jeździ dookoła

    Jedno wolne miejsce w tylnych rzędach
    Dla pewnego dyrygenta...

    Pastuszkowie mu śpiewają sto lat
    4 starców w aureolach
    Ciągną powietrzne sanie
    Pora wypić za to spotkanie

    I za duszy szaber
    Hare Kriszna szaber szaber

    U Króla na dworze
    Jeszcze gorzej
    Święte Lampy gorzkim żalem lśnią na placach
    Paprze się ten zgorzel
    Na tym dworze
    W stosie pustych kałamarzy
    Schną diamentowe gęsie pióra

    Teraz pomęczymy kota
    Nim się zacznie 3 zwrota
    Więc wybaczy pan i pani
    Krótko będziem was cyganić...


    Na Króla dworze po krzywych szynach
    Sunie dziejów maszyna
    Na wielkim jak świat ekranie
    Ustał Króla ze śmiercią taniec i
    Tylko mędrcy Syjonu
    Nie chcą powiedzieć o tym nikomu

    Strach im tak zasznurował usta
    Kto...??????

    Kto z głośników samochodów
    Przemówi do narodu?
    Kiedy się ludu tego boi
    Nawet ten co nad królem stoi

    Komunikat bezlitośnie prosty:
    Pan nasz wącha wodorosty
    Zamknęły się Króla powieki
    Król wszedł do umarłej rzeki


    I tak ślepisz przez tę klucza dziurkę

    Patrzysz tak przez tę wąską szparę:
    Ktoś zrywa z ręki mu zegarek
    Ściągają złoty płaszcz przez głowę
    Wyrywają zęby platynowe

    Martwy sam palec serdeczny
    Zgasł na palcu pierścień wieczny
    Widzisz ten tłok piekielny w szatni???
    Nikt nie chce stąd uciec ostatni

    Przemykają chyłkiem pod murem
    Szczur za szczurem
    Sępy sznurem

    Gorzej być nie może
    U Króla na dworze
    Obce orły błąkają się po salach
    Pękają na pół zorze
    Słodki Boże mój
    Ty
    Wiesz że nie mam dokąd już stąd

    Spierdalać
    Spierdalać
    Spierdalać
    Spierdalać


    U Króla na dworze
    Słodki Boże
    w stosie pustych kałamarzy
    Schną diamentowe gęsie pióra


    Comentários

    Envie dúvidas, explicações e curiosidades sobre a letra

    0 / 500

    Faça parte  dessa comunidade 

    Tire dúvidas sobre idiomas, interaja com outros fãs de Strachy Na Lachy e vá além da letra da música.

    Conheça o Letras Academy

    Enviar para a central de dúvidas?

    Dúvidas enviadas podem receber respostas de professores e alunos da plataforma.

    Fixe este conteúdo com a aula:

    0 / 500

    Opções de seleção