395px

Transforme a Raiva em Força

WWO

Nienawiść obróć w siłę

[Sokół, Pono, Bilon]
Refren:
ucz się od nas
obracać nic w coś
zamiast się poddać
skumuluj złość
i zamień ją, zamień ją,
w siłę do działania, bo
jeszcze nigdy nie wyzdrowiał
nikt od narzekania.

Sokół:
pierwsze moje słowa to nie było o, kurwa.
moim pierwszym łóżkiem nie była trumna,
moim ojcem nie był pierwszy lepszy typek,
a jednak gdy wchodziłem w życie to się modliłem
o siłę i czerpałem ją z wkurwienia,
masz dobra rodzinę? patologia nie przebiera.
znam ulice, oficjalnie wciąż bezdomny,
od pętli do pętli jeździłem w zimie autobusem nocnym.
kto jest kto? rozwiązanie zagadki,
trwałem bo kochałem to, ławki i te klatki.
Warszawo ty, byłaś mym, prywatnym miastem,
chodząc po ulicach nocą miałem taką jazdę
skąd wziąłem siłę by się podniósł nocny Sokół?
zabiłem nienawiść w sobie do wszystkiego wokół.
przeszedłem przez ten syf prosto centralnie środkiem,
tylko po to by od dna się odbić i wziąć rozpęd.

Refren

Pono:
To ludzka rzecz, błądzić, nie zdążyć.
Łatwo jest sądzić, trudniej to skończyć.
Wybaczyć, znaczy zacząć od nowa,
O słowa chodzi, więc zobacz,
pogodzić się spróbować.
Wyzwanie, to jest wybaczanie,
Masz co dane zostanie, nic nie jest zapomniane.
Ramię w ramię, w zgodzie, bez zawiści w sercu,
Oko za oko to reguła ślepców.

Bilon:
Prościej miłość w nienawiść jest zamienić niż odwrotnie.
Nie prościej pracować niż komentować wszystko siedząc w oknie.
Po co mi wkurwianie i szarpanie nerwów?
Jak mogłem coś zrobić z tym, to lepsze na pewno.
Pustą nienawiść zmienić w siłę walki,
Walki budującej pomyślność twojej marki.
Skoro jest nienawiść, niechaj będzie siłą do działania.
Jebać to, co spokój twój zniewala,
Zabić zło w kolebce powstawania,
A wiara w Pana, niech horyzont Ci odsłania
I odsłoni Ci, odsłoni na pewno,
złe duchy polegną, wokół wszyscy zbledną i pojmą
Jak korzystną to jest wojną.
Prościej miłość w nienawiść jest zamienić niż odwrotnie.
Nie prościej pracować niż komentować wszystko siedząc w oknie.

Refren

Transforme a Raiva em Força

[Sokół, Pono, Bilon]
Refrão:
Aprenda com a gente
Transforme nada em algo
Em vez de se render
Acumule a raiva
E jogue aqui, jogue aqui,
Em força pra agir, porque
Nunca ninguém se curou
De ficar reclamando.

Sokół:
Minhas primeiras palavras não foram "caralho".
Meu primeiro caixão não foi uma urna,
Meu pai não foi qualquer cara,
e mesmo assim, quando entrei na vida, eu rezava
por força e a tirava da raiva,
você tem uma boa família? A patologia não escolhe.
Conheço as ruas, oficialmente ainda sou sem-teto,
De ponto a ponto, andei de ônibus noturno no inverno.
Quem é quem? A solução do mistério,
Eu permaneci porque amava isso, os bancos e essas grades.
Warszawa, você foi minha cidade particular,
Andando pelas ruas à noite, eu tinha uma viagem tão louca.
De onde eu tirei a força pra me levantar, Sokół noturno?
Eu matei a raiva que tinha dentro de mim por tudo ao redor.
Passei por essa sujeira, direto pelo meio,
Só pra me reerguer e ganhar impulso.

Refrão

Pono:
É coisa humana, errar, não ter tempo.
É fácil julgar, mais difícil é terminar.
Perdoar significa recomeçar,
É sobre palavras, então veja,
tente se reconciliar.
Desafio, isso é perdoar,
O que você tem fica, nada é esquecido.
Braços entrelaçados, em paz, sem rancor no coração,
Olho por olho é a regra dos cegos.

Bilon:
É mais fácil transformar a raiva em amor do que o contrário.
É mais fácil trabalhar do que ficar comentando tudo sentado na janela.
Pra que me estressar e puxar os nervos?
Se eu posso fazer algo com isso, é com certeza melhor.
Transformar a raiva vazia em força de luta,
Luta que constrói o sucesso da sua marca.
Se há raiva, que seja força pra agir.
Dane-se o que te aprisiona em paz,
Mate o mal na sua origem,
E a fé no Senhor, que te revele o horizonte
E te mostre, te mostre com certeza,
Que os espíritos cairão, ao redor todos vão murchar e entender
Como é vantajoso essa guerra.
É mais fácil transformar a raiva em amor do que o contrário.
É mais fácil trabalhar do que ficar comentando tudo sentado na janela.

Refrão

Composição: