Drwzi

W pustym œwiat³ocieniu uczuæ
wiem, ¿e chcesz odnaleŸæ sens
bliskich sercu cichych pragnieñ, prostych s³ów
odejdŸ st¹d - nie znam ciê

w bladym wyrzeŸbionym geœcie odnajdujê w³asn¹ twarz
drzemie we mnie cieñ nadziei
rozpacz wie, ona zna ciebie, mnie

po prostu wyjdŸ i zamknij drzwi - zatrzymaj czas na kilka chwil
po prostu wyjdŸ i zamknij drzwi - zatrzymaj czas na kilka chwil

czu³y ciep³y szept szczerych prostych s³ów
bezmiar poca³unków otch³añ najprawdziwszych snów
powódŸ uczuæ trwa - serce daje znak
i z pr¹dem pragnieñ pop³yñ - nie poddawaj nas
gdy uparty czas chce dogoniæ nas
targa nas i ci¹gnie, chce us³yszeæ: pass
mo¿esz zawsze wejœæ i wyjœæ
i wejϾ i wyjϾ - i wejϾ, lecz nie zamykaj drzwi

po prostu wyjdŸ i zamknij drzwi - zatrzymaj czas na kilka chwil
po prostu wyjdŸ i zamknij drzwi - zatrzymaj czas na kilka chwil
w korowodzie w³asnych myœli po³¹czonych szukam serc
pajêczyna melancholii wokó³ nas
szkoda s³ów, nie znasz mnie...
w rozœcielonych kwiatach ró¿y zakurzonych szukam chwil
skromnych uczuæ zapomnianych dziki kwiat, z³¹czy³ coœ...
z³¹czy³ nas!

po prostu wyjdŸ i zamknij drzwi - zatrzymaj czas na kilka chwil
po prostu wyjdŸ i zamknij drzwi - zatrzymaj czas na kilka chwil