Faça login para habilitar sua assinatura e dê adeus aos anúncios

Fazer login
exibições de letras 15

Czerwona Musztarda

Kabanos

Widziałam ich wtedy jak oni szli
Ale nie chcieli zapiąć mi butków
A w ich głowach było coś niemądrego
I jeden pan się potknął i upadł
A drugi próbował mu pomóc wstać
A tamten powiedział, "nie możesz mi pomagać
Bo jak wstanę to będę musiał zapiąć tej małej cholerze butki
Więc wolę leżeć i nie rzucać się w oczy"
Trzeci z nich zignorował wszystkich bo był fujarą
I potoczył się do końca alei, gdzie czekał na niego wielki banan

Gdzieś na warszawskiej pradze
Stoi dziewczynka w chłodzie
Czerwona musztarda na brodzie

Na stopach butki małe
Sznureczki rozwiązane
Czas toczy się we śnie i w wodzie

I zostali tylko ci dwaj, obaj wredni
Z twarzą w betonie próbowali uniknąć nieuniknionego
Bo i tak jak śmigną to długo ich nie będę szukała
I tak stałam sobie - a oni leżeli,
I spływało po nich tysiąc kropel potu
Kropelka do kropelki - łączyły się w tłuste kule,
I wylewały się na beton
Nagle jeden wstał, podszedł do mnie i zawiązał mi butki
"o cholera" powiedziałam, "zepsułeś całą intrygę", a on na to, "to nie jest głupi film, w rzeczywistości smarkulo wszystko się kończy szybko i mało atrakcyjnie."

Gdzieś na warszawskiej pradze
Stoi dziewczynka w chłodzie
Czerwona musztarda na brodzie

Na stopach butki małe
Sznureczki zawiązane
Czas toczy się we śnie i w wodzie

I zawiązał mi palant butki
I się akcja o co zaczepić nie miała
Więc kopnęłam starego idiotę w jaja
I czekałam na nową intrygę
On zawył z bólu, a potem wyraźnie upadł na beton i wyrżnął łbem w kapsel po butelce ten drugi stwierdził, że to jest głupie i wyszedł za planszę, a ja wytarłam czerwoną musztardę na brodzie, bo kretynki z siebie robić dłużej nie będę,
Ale ten co leży będzie, więc mu wklepałam musztardę na brodę
I ochoczo i w ogóle w podskokach śmignęłam za parawan.

Gdzieś na warszawskiej pradze
Leży chłopina w wodzie
Czerwona musztarda na brodzie

Na głowie kapsel wbity
A w kroczu ptaszek zbity
Czas toczy się we śnie i w wodzie
A ja kocham swoją mamę!

Gdzieś na warszawskiej pradze
Stoi dziewczynka w chłodzie
Czerwona musztarda na brodzie

Na stopach butki małe
Sznureczki zawiązane
Czas toczy się we śnie i w wodzie

Adicionar à playlist Tamanho Cifra Imprimir Corrigir Enviar tradução

Comentários

Envie dúvidas, explicações e curiosidades sobre a letra

0 / 500

Faça parte  dessa comunidade 

Tire dúvidas sobre idiomas, interaja com outros fãs de Kabanos e vá além da letra da música.

Conheça o Letras Academy

Enviar para a central de dúvidas?

Dúvidas enviadas podem receber respostas de professores e alunos da plataforma.

Fixe este conteúdo com a aula:

0 / 500

Posts relacionados Ver mais no Blog


Opções de seleção